wtorek, 28 października 2014

Witam już z Oxford !

Tak jak w tytule...Piszę już z Wielkiej Brytanii.

Co tam u Nas ?
Trwa aklimatyzacja...początki są ciężkie, ale mam nadzieję, że szybko wyjdziemy na prostą zwłaszcza z dobrymi "aniołami" przy naszym boku !






poniedziałek, 13 października 2014

Walizka już czeka...

Powoli zamykamy i kompletujemy wszystkie potrzebne rzeczy, dokumenty.
Do wylotu pozostały niecałe 2 tygodnie.
Walizka już czeka !


piątek, 3 października 2014

Zmiany w życiu...

To już pewne ! Równo za 3 tygodnie nasze niebo nad nami się zmieni...
Decyzja podjęta !
Wylatujemy...
Kierunek - Oxford (UK)





środa, 1 października 2014

01.10 - Światowy Dzień Wegetarianizmu !!

01 października obchodzimy światowy dzień wegetarianizmu. Moja historia z wegetarianizmem jest dość długa i kręta. Przez około 7 lat nie jadłam mięsa (jadła ryby). Jednakże jakieś 2-3 lata zaczęłam znów je jeść, że niby zdrowsze, że niby potrzebuję białka itd. Nic bardziej mylnego !!!

Jak doskonale wiemy, wyniki badań WHO udowodniły, że przeciętny człowiek potrzebuje stosunkowo niewielką ilość białka by prawidłowo funkcjonować. A produkty, które spożywamy (oczywiście zdrowe) są w stanie w pełni zaspokoić to zapotrzebowanie.

Co ważniejsza dieta wegetariańska (a szczególnie dieta wegańska) jest bardzo zdrowa i ma właściwości antyrakowe. Osoby chorujące na nowotwór poddawane są takiemu właśnie sposobowi żywienia. Przypadek ? Może właśnie coś w tym jest, że jedzenie mięsa nam po prostu nie służy !!!!

Jednak wegetarianizm, to przede wszystkim troska o zwierzęta. Gdy po takiej (głupiej) przerwie powróciłam na właściwe tory, ze swojego manu wykreśliłam także ryby. Jestem wegetarianką ze względów ideologicznych, co oznacza, że nie tylko nie jem mięsa, ale także nie posiadam produktów skórzanych takich jak torebki, buty, kurtki. 

Staram się dbać o dobro zwierząt...i szczerze powiedziawszy, czasami bardziej szkoda mi zwierząt niż ludzi ! Są takie bezbronne!




P.S.Zdaję sobie sprawę, że nie zmienię świata. Nie przekonam wielu osób, żeby zaprzestały jedzenia mięsa. Ale wierzę gorąco w to, że chociaż w taki dzień jak dziś tj. Światowy Dzień Wegetarianizmu, zastanowimy się nad krzywdą wyrządzaną zwierzętom.

Za co lubię jesień...

Hello October !



Od kilku lat zaczęłam lubić jesień, najbardziej tą ciepłą, złotą jesień.
Dla mnie październik to przede wszystkim...

Piękne kolory...


Ukochane trampki...


Ulubiona kawa Pumpkin Spice Latte...


sobota, 20 września 2014

Maska do włosów - HENNA WAX

Moje włosy nigdy nie były jakoś szczególnie silne i błyszczące. Ale ostatnio zauważyłam, że stały się matowe i łamliwe. Zaczęły również wypadać. Bardzo zależy mi na ich wzmocnieniu, szczególnie dlatego iż usilnie staram się je zapuścić.

Przypadkowo trafiłam na filmik @nasteczka23, gdzie jednym z jej ulubieńców była właśnie maska Henna Wax. Później zaczęłam czytać opinie na jej temat. I tak oto zdecydowałam się ją przetestować.


Swoją maskę zamówiłam na Allegro. Łącznie z przesyłką zapłaciłam ok 15 zł.

Maska Henna Wax ma za zadanie przywrócić zdrowie i blask naszym włosom. Jak zapewnia producent, maska ma wnikać w strukturę włosa oraz jej cebulek, dzięki czemu odżywcze składniki docierają do miejsc, gdzie są najlepiej wykorzystywane. Dzięki czemu nasze włosy mają odzyskać zdrowie i blask.




Jak stosować?

  • umyć włosy
  • na umyte włosy nałożyć maskę. Delikatnie wmasować
  • nałożyć na włosy czepek bądź foliową reklamówkę 
  • głowę owinąć ręcznikiem (maska działa pod wpływem ciepła). Zatem najlepiej trzymać taki turban przez około 20 - 30 minut
  • spłukać włosy i ułożyć jak zwykłe
Na początku zaleca się stosowanie maski co 4-5 dni. Gdy dojdziemy do zadowalającego stanu naszych włosów,jej stosowanie można ograniczyć do jednego razu w tygodniu.



Maska Henna Wax posiada gęstą, lekko lejącą konsystencję, dzięki czemu łatwo ją rozprowadzić we włosy. Ma dość delikatny zapach, jednak dość specyficzny. Nie mogę powiedzieć, by ten zapach przypadł mi do gustu.





Już po pierwszym umyciu moje włosy stały się gładsze w dotyku. Lepiej się rozczesują. Zobaczymy co będzie dalej. O dalszych efektach (bądź ich braku) na pewno poinformuję.